Kluczowe zalecenia WHO dotyczące zapobiegania rozprzestrzenianiu się infekcji nadal obowiązują, w tym dystans społeczny, dezynfekcja powierzchni, pomieszczeń i rąk, noszenie masek ochronnych i szczepienia.
Wokół szczepień narosło wiele kontrowersji
Nowa fala debaty została sprowokowana przez pojawienie się w mediach społecznościowych filmów z udziałem dyrektora generalnego Pfizer Alberta Burle. Przyznaje on w nich, że jego firma i jej partner BioNTech nie przetestowali skuteczności leku na ryzyko rozprzestrzeniania się infekcji między ludźmi.
Aby uzyskać zgodę na stosowanie szczepionki, firma musiała jedynie udowodnić, że jest ona bezpieczna i zapobiega zachorowaniu zaszczepionych osób. Nie musieli udowadniać, że szczepionka ograniczy rozprzestrzenianie się wirusa na inne osoby.
Po wprowadzeniu szczepionek na rynek niezależni badacze w wielu krajach badali osoby, które otrzymały szczepionkę Pfizer-BioNTech. Ich badania wykazały, że szczepienie zmniejszyło przenoszenie wariantów COVID-19 krążących w tym czasie.